Górski dostał pełnomocnictwo na kontrolowanie inwestycji rowerowych w mieście

9
1614
fot. ZielonaNews.pl

Robert Górski, prezes Stowarzyszenia Rowerem do Przodu, a także zielonogórski radny (w tegorocznych wyborach zdobył najwięcej głosów poparcia) do tej pory przyglądał się inwestycjom rowerowym i na bieżąco ich przebieg relacjonował na fanpage stowarzyszenia. Nie zawsze były „ohy i ahy”. Często wytykał błędy. Zdarzyło się nawet, że drogę dla rowerów rozkopał by pokazać, grubość podbudowy jest zbyt mała. W konsekwencji firma musiała nawierzchnię wymienić (czytaj więcej: Górski wstrzymuje inwestycję rowerową i Górski dołki kopie).

Firmom nie podobają się kontrole? Jest pełnomocnictwo

Jak poinformował na swoim profilu na Facebooku nie wszystkim takie kontrole się podobały. – Doszły mnie słuchy, że osoby pełniące kierownicze funkcje w pewnej firmie, która jest wykonawcą jednej z rowerowych inwestycji w Zielonej Górze, powiedziały, że nie życzą sobie mojej obecności na inspekcjach i nie będą przychodzić na spotkania z moim udziałem, bo niby kim ja jestem, żeby kontrolować poprawność robót – tłumaczy na swoim profilu na Facebooku Robert Górski. Żeby R. Górski takim nikim nie był, dostał od prezydenta Janusza Kubickiego pełnomocnictwo do sprawdzania poprawności realizacji infrastruktury rowerowej. –  Od teraz możecie mieć pewność, że budowa dróg dla rowerów będzie skontrolowana najdokładniej ze wszystkich dotychczasowych inwestycji – zapewnia Górski (zobacz więcej na profilu R. Górskiego: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=2390993534260703&set=a.242440522449359&type=3&theater )

PODZIEL SIĘ

9 KOMENTARZE

  1. Taa, specjalne pełnomocnictwo, dla kolegi królika, to niech kolega królika, Sz.P. R.Górski przyjrzy się urywającej się ścieżce na ul.Nowojędrzychowskiej na wysokości zakładu budowlanego Irek. Proszę w komentarzach pisać, gdzie jeszcze ma interweniować ów specjalista.

  2. Ciekawe podejście. Lekarz będzie kontrolował budowy… Bareja nawet by tego nie ogarnął, ale przecież władza może swoje. Na miejscu wykonawców, to po pojawieniu się pana radnego na budowie, zapytał o uprawnienia budowlane i wskazał butem wektor ruchu.

  3. Naczelny architekt miejski J K i naczelny inspektor nadzoru budowlanego ds ścieżek R G. Tego już nawet nie da się komentować.

  4. A czy każdy może dostać pełnomocnictwo do leczenia na izbie przyjęć pod nieobecność Pana Górskiego? Jakim trzeba być bufonem żeby wpieprzać się oficjalnie w rzeczy o których nie ma się pojęcia? Bo chyba Pan Górski nie uważa że jak zmierzy grubość podbudowy to cokolwiek odebrał. Lans ponad wszystko i ciśnienie na szkło. To, że ktoś lubi jeździć rowerem nie znaczy że jest inżynierem drogowym. Oczywiście Pan Górski uważa inaczej i nikt go z tego błędu nie wyprowadza…

  5. Panie pełnomocniku, Pański wspaniały, kolorowy napis „OSIEDLE PRZYJAŹNI” nie działa już praktycznie od wyborów. Może Kubicki wystawi Panu pełnomocnictwo do naprawienia go albo lepiej zdemontowania i wstawienie sobie do ogródka?

  6. Z niego taki lekarz jak ze mnie inżynier budowlany.
    Lepiej by zrobił księciunio jakby wyposażył karetkę swojego pupilka w drabinę, bo może kiedyś biedaczyna spaść z balkonu i w łamacz szlabanów.
    A do kontroli jakości wykonanych robót na inwestycjach miejskich niech księciunio ożywi tych leśnych ludków co się zwą inspekcją budowlaną. Bo oni z nieróbstwa wpadają w stresy i przygnębienie. Świeże powietrze dobrze im zrobi na zdrowie a nam na jakość inwestycji.

  7. Pan Górski to taki magik, że jak schodzi po balkonach to akurat telewizja jest, tak samo ze szlabanami. Nigdy nikt tego nie musiał robić bo tam jest dyżurka i pan z ochrony. Ogólnie po czymś takim aż dziw, że w kartce nie mają pilota w razie czego. Ale co tam lepiej wyłamać szlaban i robić show. Co do inwestycji miejskich pan Górski samym pełnomocnictwem nic nie załatwi do poważania decyzji są potrzebne uprawnienia znajomość branży. Niech się skupi na leczeniu i lepiej powie co zrobił dla pacjentów szpitala, albo niech rozwiąże problem kolejek do specjalistów. Po co jak to spec od rowerów. Drugi Gryko masakra. Teraz do dream teamu dołączy pan Kasza, który jako radny swojemu elektoratowi wybuduje chyba tylko tor do crossfit’u. Przypominają mi się sportowcy w szeregach PO. Dramat wyborczy.

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here