W środę 14 grudnia przy al. Wojska Polskiego doszło do potrącenia dziewczynki. Dziecko przechodziło przez jezdnię w miejscu, gdzie był wyjazd z parkingu nieopodal filharmonii.
Sprawca złapany dzięki kamerze samochodowej
Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Ale policja szybko go namierzyła, dzięki wideo rejestratorowi zamontowanemu w innym aucie. – Jak się okazało winna była kobieta. Twierdziła, że nie zauważyła, że kogoś potrąciła – wyjaśniła nam Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Dziewczynka została przewieziona do szpitala. Ale na szczęście nic jej się nie stało. – Zdarzenie zostało potraktowane jako kolizja – wyjaśniła rzeczniczka policji.