– Nie może być tak, że ludzie, którzy wyznają teorię płaskiej ziemi, wierzą w kosmitów i szkodliwość szczepień, posyłają swoje dzieci do zielonogórskich przedszkoli – mówił dziś Robert Górski, zielonogórski radny, pomysłodawca uchwały. Jak przekonywał wprowadzenie odpowiednich regulacji zapewni bezpieczeństwo innym dzieciom uczęszczających do zielonogórskich placówek.
Radni jednomyślni: dzieci nieszczepione nie powinny chodzić do miejskich placówek
Radny, który zawodowo jest lekarzem zielonogórskiego pogotowia, wyjaśnił sens wprowadzenia uchwały. – Sprawa jest dosyć prosta. Jeśli przyjmiemy tę uchwałę to nie będzie w zielonogórskich przedszkolach miejsca dla dzieci, których rodzice nie szczepią w sposób umyślny dzieci. Oczywiście dla dzieci, które mają odroczony termin szczepień ze względów medycznych, z odpowiednim medycznym potwierdzeniem, nie robimy problemów, dostaną punkty tak, jak dzieci szczepione. Zmiana tej punktacji ma na celu to, żeby w naszych przedszkolach nie było dzieci nieszczepionych umyślnie, ponieważ są dużym zagrożeniem dla dzieci zaszczepionych i dzieci, które zaszczepione być nie mogą – mówił dziś Górski. Radni zagłosowali jednomyślnie za przyjęciem uchwały („za” było 19 radnych) jednak wiceprezydent Dariusz Lesicki podkreślał, że wojewoda może uchylić uchwałę. – O tym możemy dyskutować w przyszłym, a nie tegorocznym naborze, bo nie ma żadnej opinii prawnej. Potrzebne będą konsultacje. Ta uchwała zostanie uchylona przez wojewodę – mówił dziś Lesicki.
Nie jestem przeciwnikiem szczepień ale czegoś tu nie rozumiem. Skoro pozostałe dzieci są zaszczepione, to fakt że niektóre nie są nie powinien stanowić dla nich zagrożenia. Chyba że te szczepienia nie działają.
Absurd. Dzieci zaszczepione ponoć są bezpieczne, po to się je szczepi. To jakim zagrożeniem dla nich są dzieci nieszczepione?
Wszystkie inicjatywy Pana Górskiego są absurdalne. Pan Absurd mówią o nim na mieście
Jak murgrabia mówi, to już jest przeciwny tej uchwale, i znajdzie wszystkie argumenty aby uchwała nie weszła w życie.
To już przestaje być zabawne, weźmy taki krztusiec, bardzo popularny w mediach. Chcecie niusa to informujcie czytelników, że w Polsce to spokojnie choruje na niego ponad 100 tysiecy osób, tylko, że do oficjalnych statystyk trafia mniej niż 2% wszystkich zachorowań. Szczepionka typu DTaP w ogóle nie chroni przed zarażaniem. Dzieci w Polsce rodzi się około 300-400 tysiecy.
Badano pawiany, które są podatne na krztusiec i przechodzą go podobnie jak ludzie. Pawiany podzielono na dwie grupy, jedna została zaszczepiona a druga nie. Następnie obie grupy zostały wystawione na działanie bakterii krztuśca. Zrobiono coś czego nie można było dokonać eksperymentalnie na ludziach, ale dostarczyło istotnych danych. Zgodnie z oczekiwaniami pawiany, które nigdy wcześniej nie zostały zainfekowane złapały krztuśca i zostały skolonizowane przez jego bakterie przez maksymalnie 38 dni. Pawiany, które zostały uprzednio zaszczepione zostały również skolonizowane przez bakterie krztuśca po ekspozycji przez okres 42 dni – a więc dłużej niż pawiany z grupy nieszczepionych.
Acellular pertussis vaccines protect against disease but fail to prevent infection and transmission in a nonhuman primate model.; Proc Natl Acad Sci U S A. 2014 Jan 14;111(2):787-92.
„Szósta dawka bezkomórkowej szczepionki przeciw krztuścowi wraz z anatoksyną tężcową i zredukowanym toksoidem błoniczym (Tdap) została zalecona w 2005 roku dla młodzieży i dorosłych…. Ochrona indukowaną szczepionką TdaP słabnie w ciągu od 2 do 4 lat od (ostatniego) szczepienia. Brak długotrwałej ochrony po szczepieniu prawdopodobnie przyczynia się do wzrostu liczby przypadków krztuśca wśród nastolatków.” – Tdap vaccine effectiveness in adolescents during the 2012 Washington State pertussis epidemic.; Pediatrics. 2015 Jun;135(6):981-9.
“Oficjalne statystyki są tylko czubkiem góry lodowej, bo jak wskazują wstępne wyniki Ogólnopolskiego Badania Epidemiologii Krztuśca (OBEK) realizowanego w Zakładzie Epidemiologii PZH w latach 2009-2010, na 1 przypadek zgłoszony do nadzoru przypada średnio 71 zachorowań na krztusiec w populacji, a w grupie osób w wieku 65-70 lat nawet 320″ .
Źródło: Szczepienie przypominające młodzieży i dorosłych przeciwko krztuścowi, Medycyna Praktyczna 2012/02
Panie Górski skończ, wstydu oszczędź. Zero pojęcia o czymkolwiek. Ty składałeś przysięgę Hipokratesa ?? Chyba hipokryty !!! Życzę dziecka z NOP (ale z takim konkretnym) w rodzinie może na oczy radny przejrzy.
Panie Górski skończ, wstydu oszczędź. Zero pojęcia o czymkolwiek. Ty składałeś przysięgę Hipokratesa ?? Chyba hipokryty !!!
Logika przyznam dziwna , bo skoro dzieci są szczepione to nie szczepione dzieci nie powinny stanowić dla nich zagrożenia . W innym przypadku jest to dyskryminacja niezgodna z prawem za co grożą pozwy do trybunału UE
Totalny absurd Pan Górski ma mowę nienawiści do dzieci i rodziców, którzy z jakiś przyczyn nie szczepią dzieci. Nie mówić już o tym, że ustawa ta będzie wbrew konstytucji we dle której wszyscy jesteśmy równi. Jeśli wejdzie w życie ta ustawa rodzice dzieci nie szczepionych będą mogli domagać się nie lada odszkodowanie za dyskryminację itp.
„Zmiana tej punktacji ma na celu to, żeby w naszych przedszkolach nie było dzieci nieszczepionych umyślnie, ponieważ są dużym zagrożeniem dla dzieci zaszczepionych i dzieci, które zaszczepione być nie mogą”
Dlaczego dzieci niezaszczepione mają być zagrożeniem dla szczepionych? Celem szczepień jest uzyskanie odporności na zachorowanie – dzieci zaszczepione na daną chorobę nie zachorują na nią (lub w skrajnych przypadkach zachorują, ale będzie to lekka postać). Gdzie więc dzieci niezaszczepione mają się zarazić, skoro ponad 90 % dzieciaków jest zaszczepionych?
.
Przy okazji.
W dzieciństwie byłam szczepiona na odrę – listopadzie zbadałam poziom przeciwciał i okazało się, że nie mam już odporności.
10 lat temu, przed planowaną ciążą, doszczepiłam się na WZW typu A+B (3 dawki) – rodzinna mówiła wtedy, że będę miała odporność na ok. 10 lat. I zgadza się – w tym miesiącu zbadałam przeciwciała i nie mam już odporności.
Tak więc w nawiązaniu do powyższego – należy pamiętać, że szczepionki działają 10, max 15 lat. Szczepi się dzieci, bo mają najniższą odporność. Natomiast nic nie mówi się o tym, że społeczeństwo powyżej 25-30 roku życia nie jest już odporne na żadne choroby, na które byliśmy szczepienie w dzieciństwie. Wniosek z tego taki, że w razie poważnej epidemii (np. odry) zachorują głównie dorośli, a nie dzieci.
Dorośli ludzie i taka pokrętna logika…a właściwie jej brak. Dzieci szczepione w niebezpieczeństwie gdy jakieś dziecko jest niezaszczepione? A to już ze strony dziecka nieszczepionego z odroczeniem lekarskim zagrożenia nie ma? Pewnie wirus wykrywa takie różnice i też się stosuje 😉 a na serio – kto roznosi choroby? Jaki jest cykl wirusa? Czy dorośli w otoczeniu dzieci , którzy również nie byli szczepieni, nie są już żadnym zagrożeniem? Tylko małe dzieci są groźne? I najważniejsze – to szczepienia działają w ogóle czy jednak coś nie do końca??? Jakim pokrętnym myśleniem trzeba się wykazać żeby stawiać znak równości pomiędzy dziećmi nieszczepionymi a dziećmi chorymi?? Panowie, to naprawdę nie to samo 😉 Skąd również „radni” wpadli na pomysł, że to dzieci nieszczepione szybciej i w ogóle zachorują ? A może to właśnie dzieci z obniżoną i zaburzoną odpornością są bardziej narażone? Jakieś dane?
Wiele pytań. Zero logiki i prawdy w postępowaniu radnych. Powtarzają bezmyślnie frazesy a wystarczyłoby przez chwilę po prostu pomyśleć i zwyczajnie zastanowić się nad tematem.
Wstyd!!! Trudno uwierzyć, że można być aż tak ślepym i bezmyślnym.
Omg w dupach się ludziom w tym kraju przewraca
Facet to chyba nie medycyne skonczył…nie potrafi podjac merytorycznej dyskusji,tylko tlucze glupoty ktore na studiach mu wmowiono…nieszczepione zagrozeniem… smiech na sali
PANIE GÓRSKI ILE Pan za to dostałeś?! Niedługo tacy jak ty przestaną za nasze pieniądze wprowadzać absurdy, nic dla zielonej a tylko przeciw zielonogorzaną
Kiedy dyskusja schodzi na poziom merytoryczny a więc rodzice dzieci z NOP kontra dr Gorski to niestety jest to za wysoki poziom dla pasożyta radnego. Brak argumentów więc lepiej dac bana i udać, że tematu nie ma, ze dzieci z NOP to tylko wymysł rodziców. Swoją drogą absurd bo jak dzieci szczepione mają być w niebezpieczeństwie, skoro są już zaszczepione. To cytując klasyka Osiołka ze Shreka ” Daleko jeszcze? To daleko jeszcze?”… to przyznania się, ze szczepionki to wielki syf….
to niezgodne z konstytucją, konstytucja jasno mowi o rownymi obowiazkowym dostepie do szkolnictwa, Szczepienia to eksperyment medyczny (ryzyko powikłan), nikogo do eksperymentu nie wolno przymuszac.
Macki mafii pseudo farmaceutycznej są wszędzie !
Ludzie mamy XXI w, przestanicie pisać takie bzdury. Co za czasy, dyktatura idiotów, naprawdę zacznijcie słuchać osób, które mają wiedzę na ten temat, a nie uprawiajcie teorie spiskowe. Paranoje się leczy. Jestem w 100 % za, zakazem. I zrozumcie nie szczepiąc, dopiero narażacie życie swoich dzieci, a narażać moich nie pozwolę, dlatego siedźcie w domu.
Zgadzam się z Panem Andrzejem, mądry człowiek to jest. A reszta niech weźmie rozpęd i na pełnej wbiegnie w ścianę. To ponoć działa i wtedy mózg przestawia się z foliarskiego myślenia na normalne 🙂
Dostęp równy, obowiązkowy ma być do szkoły, nie do przedszkola czy żłobka.
Taki zakaz powinien być też w miejskich żłobkach – Radny Górski do dzieła!
Powoływanie się na równość konstytucyjną to szczyt hipokryzji aby usprawiedliwiać przeciwników szczepień.
Jeżeli jesteśmy równi wobec prawa to wszyscy musimy tego prawa jednakowo przestrzegać.
A prawo nakłada obowiązek szczepień. Niech antyszczepionkowcy załatwią zmianę prawa.
Do wszystkich przemądrzalych polglowkow:
Nieszczepione dzieci są zagrożeniem dla dzieci szczepionych, ponieważ dzieci szczepione, zaszczepione są na konkretny antygen, wytwarzają przeciwciała przeciw konkretnemu antygenowi przykładowo odry, najczestszemu. W momencie gdy przez niezaszczepione dzieci choroby te wracają i wirusy MUTUJĄ bo mają bardzo niestabilne DNA oraz RNA, i zmieniają swoj kod genetyczny, tym sposobem zmieniają swoje antygeny, na inne, na które dzieci szczepione nie są zaszepione i zachorują 🙂
No Panie Górski uważałem pana za dobrego człowieka i uczciwego w tym co Pan robi. Obraża Pan ludzi, próbuje Pan sortować ludzi bez żadnej wiedzy w temacie, dzieli na lepszych i gorszych. Na pewno już na Pana nie zagłosuję !
Czytam tu Opinie ludzi, którzy nawet nie mają odwagi podpisać się swoim imieniem i nazwiskiem, a za szklanym ekranem wykazują odwagę typową dla hejtera, a tak naprawdę brak im odwagi by podpisać się z imienia i nazwiska.
Paradoksalnie radny Górski jest lekarzem pogotowia ratunkowego, a hejterzy naskakujący na niego maja wykształcenie medyczne? Tak to niestety jest u nas w Polsce, że wszyscy znają się na wszystkim, a najbardziej na tym czego nie robią zawodowo i chcą pouczać innych. Chcą pouczać ludzi którzy maja wykształcenie, wiedze w temacie, i pracują zawodowo.
No ale w końcu pewnie Marianna, Mała, Justyna, Sebastian, Marek są ekspertami w dziedzinie i wiedzę czerpią z internetu. Brawo WY 🙁
P.S. Panie Górski co było powodem, że zmiana dotyczy tylko dzieci z Przedszkoli? Czy w Żłobkach nie ma dzieci? Warto rozszerzyć wymagania szczepień także do miejskich żłobków.
Zielonanews a gdzie znak zapytania w tytule? Przecież to jeszcze nie przeszło na razie jest „nie zaklepane”, przez wojewodę.
Manipulujecia… no ale media to do siebie mają :p
Ps:
Ciekwe czy jak to nie przejdzie czy wtedy też o tym napiszecie?
Tak. Napiszemy, jak tak się stanie. Póki co, uchwała została podjęta przez radnych i jest to relacja z sesji. Zaznaczyliśmy również w tekście, że wojewoda prawdopodobne uchyli uchwałę, ale jak tłumaczy wiceprezydent z powodów formalnych i będzie prawdopodobnie po raz kolejny procedowana po konsultacjach, opiniach etc. Sprawę będziemy śledzić na bieżąco. Wielokrotnie pisaliśmy o uchwałach bądź decyzjach miasta, które zostały przez wojewodę zanegowane. Pozdrawiamy!