Dwoje dilerów zatrzymanych przez zielonogórską policję

0
214

Zielonogórscy policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową zatrzymali w ubiegłym tygodniu kobietę i mężczyznę, w których mieszkaniu znajdowało się kilkadziesiąt gramów różnych narkotyków oraz sprzęt do ich dzielenia i dystrybucji. – Oboje usłyszeli zrzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających – informuje zielonogórska policja. 

Zielonogórscy policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową wykorzystując swoje doświadczenie oraz rozpoznanie przestępczego środowiska, kolejny raz dzięki pracy operacyjnej zatrzymali dwie osoby, w których mieszkaniu znajdowało się kilkadziesiąt gramów różnych narkotyków, kilka sadzonek konopi indyjskich oraz między innymi wagi elektroniczne.

W minioną środę (07.08) policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową uzyskali informację, że w jednym z mieszkań na zielonogórskim osiedlu mogą znajdować się znaczne ilości narkotyków. Policjanci po wejściu na klatkę schodową spotkali mężczyznę wychodzącego z mieszkania, które planowali sprawdzić. Mężczyzna na widok policjantów zaczął  się nerwowo zachowywać i próbował zamknąć się w środku. Po wejściu do mieszkania policjanci zastali tam 43-letniego mężczyznę i 45-letnią kobietę, na stole w pokoju leżał natomiast woreczek strunowy z zawartością brunatnej substancji.  Mieszkanie oraz należąca do lokalu piwnica zostały przeszukane i w wyniku tej czynności policjanci znaleźli ukryte w różnych miejscach kolejne woreczki strunowe z podejrzanymi substancjami, które po badaniu okazały się metaamfetaminą, mefedronem oraz marihuaną. Na balkonie natomiast stały trzy doniczki, w których rosło kilka sadzonek konopi indyjskich.

45-letnia kobieta i 43-letni mężczyzna usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków. Mężczyzna jest znany zielonogórskim policjantom – był już wcześniej karany za przestępstwa narkotykowe. Za popełnione przestępstwa grozi podejrzanym do 10 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Zielonogórska policja

PODZIEL SIĘ

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here