Dlaczego nie ma napisu „Zielona Góra”? Miasto: to forma wyrazu artystycznego

13
3564
fot. ZielonaNews.pl

Wczoraj opublikowaliśmy informację, że na innym Wzgórzu Winnym pojawił się duży, podświetlany napis. Zamiast jednak, jak się większość spodziewało, napisu „Zielona Góra” pojawił się napis „I (love – wingoronko w kształcie serca) Zielona”. A wraz z nim kontrowersje i ostre komentarze.

– Najlepiej niech zmienią miejsce zamieszkania jak się wstydzą nazwy miasta w którym mieszkają – napisał pan Jerzy. Pan Nikodem dodaje: Jak nie starczyło kasy na „górę” to mogli w skrócie dać ZG i wtedy dopiero by była oszczędność. W podobnym tonie komenruje pan Darek: Trzeba było dać napis i  Góra…byłoby jeszcze taniej. Szkoda, bo pomysł był super. Pani Beata broni jednak pomysłu: Co by nie było zrobione to wiecznie jakieś narzekania ciągle niezadowolenie – pisze. A Agnieszka Romanowska pisze: Bardzo ładne.

O to, dlaczego zamiast napisu „Zielona Góra” pojawił się I love Zielona zapytaliśmy Pawła Urbańskiego z urzędu miasta. Jak się okazuje nie chodzi o pieniądze, czy o miejsce. – Jest to pewna forma wyrazu artystycznego, a takie zawsze budzą wątpliwości i jak widać służą chyba całkiem niezłej promocji miasta sporo ludzi fotografuje się przy tym napisie – skomentował P. Urbański.

PODZIEL SIĘ

13 KOMENTARZE

  1. Wyraz artystyczny? Niedługo, wszystkie zadania z BO będą zmieniać wg swojej interpretacji.
    Mi również nie podoba się „I LOVE ZIELONA”, miało być „ZIELONA GÓRA” i to by było najlepsze rozwiązanie.
    Co do lokalizacji, fakt mogliby się bardziej postarać – wystarczyloby ustawić pod innym kontem w poziomie (np by tłem była Palmiarnia).

  2. A mi się podoba,narzekają i marudzą Ci którzy wszystkie pomysły by blokowali .fontanna be! bo tryska Bachus be! bo gruby,A to ławki krzywe to leżanki twarde.Najlepiej zaorać żeby było tak jak było.szaro buro i ponuro. Olać pesymistów!

  3. Naszych urzędników to w ogóle nie interesuje. O wyrazie artystycznym nie mają zielonego pojęcia. Tak traktują mieszkańców. Lekceważyli nas jak oddawali Planetarium (nagła zmiana na czerwień), wycinają drzewa 100 letnie w mieście, nie rozliczyli się do końca ze sprawy z panią Fórmanowicz, teraz ten napis – zły i nieprawidłowy, ale idą w zaparte. Zamiast powiedzieć, „przepraszamy” kombinują.
    Projekt obywatelski został rozstrzygnięty na napis „Zielona Góra”. Tak było jeszcze tydzień temu, o czym radośnie donosiły media. Nikt nie zaprzeczył w UM, co jest dla mnie oznaką arogancji albo maksymalnego bałaganu w zamówieniach. I po raz kolejny władze miasta uważają że ciemny lud to kupi. Na forach puści się komentarze właściwe, zadowolonych i „po linii” i sprawa rozmyje się.

  4. Na winobranie z plakatów powinien zapraszać nie „Janusz Kubicki” tylko „prezydent Janusz”. Taka forma wyrazu artystycznego.

  5. Na koniec swojej kadencji Kubicki zostawia rozgrzebaną Zieloną Górę i jeszcze ten niedokończony napis na Winnym Wzgórzu!!!
    A jak to się czyta I „listek” Zielona, czy my mieszkamy w polskim mieście czy też małpujemy naszych sojuszników z USA?

  6. Skoro budżet OBYWATELSKI to właśnie obywatele zadecydowali, że chcą napisu ZIELONA GÓRA
    Urzędasy są opłacani z naszych podatków a totalnie w dooopie mają mieszkańców. Kto personalnie odpowiada za tę zmianę??

  7. Napis ma charakter nieformalny, większość z nas korzysta ze skróconej formy nazwy miasta na co dzień, to mniej więcej tak jak wrocławianie używają skrótu „Wro”. Jest to w jakimś sensie hermetyczne i mnie to nie razi w żaden sposób. Natomiast nie podoba mi się w ogóle fakt, że podpięto to pod BO i nie skonsultowano zmian z osobami, które to zadanie zgłaszały, to jest słabe.

  8. Tak więc kolejny raz jest lipa i tyle. Strumyk wykonany z góry winnej jest zrobiony byle jak, nie wiem ile to kosztowało, ale na pewno nie mało. Napis to całkowite nieporozumienie, jest to w łatwy sposób do poprawy, ale nie będę podpowiadał niech się potrudzą ( rodzinki na stanowiskach bez szkoły ). Na plus kwietniki ilość krzewów itp. niestety w następnym roku wszystko wyschnie. Ile to kosztowało? Tak tylko pytam.

  9. 1. Propozycja BO – „Zielona Góra”
    2. Zamówienie napisu „Zielona Góra”
    3. Zmiana przez urzędnika treści zamówienia, bez oglądania się na głosujących obywateli Zielonej Góry.
    4. Wstyd w ogólnopolskich mediach odczuwany PRZEZ MIESZKAŃCÓW..
    5, Urzędnicy miejscy bardzo dobrze się bawią i niczym prezes z kotem, w jednym odcinku „Ucha prezesa” – „nigdy nie przepraszaj, a jeśli już to zaraz obraź”. I oni tak właśnie robią. Totalnie lekceważą nas mieszkańców ZIELONEJ GÓRY”.

  10. Ja podobnie jak Erazm, głosowałem na napis Zielona Góra.
    Nie ma znaczenia czy zmiana była, bądź będzie konsultowana z pomysłodawcą do BO, jeśli już po wynikach.

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here