Dlaczego na ul. Batorego nie będzie ronda?

2
845
Batorego Rzeźniczaka przebudowa skrzyżowania
fot. ZielonaNews.pl

Od przesło tygodnia trwa przebudowa skrzyżowania przy ul. Batorego. Część mieszkańców liczyła, że w tym miejscu powstanie rondo. Tak się jednak nie stanie. Dlaczego?




Co z rondem przy ul. Batorego?

Jak wyjaśnił podczas jednej z konferencji prasowej prezydent Janusz Kubicki symulacje wykazywały, że skrzyżowanie będzie bardziej przepustowe niż rondo. – Tam jest dość duża ilość samochodów i małe rondo wyglądałoby prawdopodobnie, jak to przy kościele na ul. Wyszyńskiego. Ono w godzinach szczytu tam się nie sprawdza – tłumaczył prezydent miasta.

Utrudnienie dla pieszych i rowerzystów




Krzysztof Staniszewski, z-ca dyrektora Departamentu Zarządzania Drogami tłumaczył, że takie rozwiązanie byłoby kłopotliwe dla pieszych i rowerzystów. – Ronda jednopasowe mają to do siebie, że mają ograniczoną przepustowość. Natomiast jeśli chcielibyśmy rondo dwupasowe, turbinowe, to widzimy na ul. Zjednoczenia i na ul. Herberta, że dla pieszych i rowerzystów to nie jest dobre rozwiązanie. Widzimy, że żeby tam pokonać to skrzyżowanie, to piesi i rowerzyści mają pewne problemy. I tutaj byłoby podobnie. Tu jest dużo zabudowy mieszkaniowej, usługowej i jeżdżenie bez świateł na skrzyżowaniu dla wielu rowerzystów i pieszych jest sporym utrudnieniem. Wiem, że być może niektórzy kierowcy by się ucieszyli z większej ilości rond, ale nie wszędzie ronda są najlepszym rozwiązaniem – wyjaśnił.

PODZIEL SIĘ

2 KOMENTARZE

  1. …bo rondo musi być dobrze dopasowane/zaprojektowane do danej drogi a nie badziew zrobiony przez wnuczka/synka po znajomości (jak przy Focusie na Wrocławskiej).

  2. Dobrze, że nie będzie ronda. często jeżdżę wiaduktem na Sulechowskiej i ronda na Wyspiańskiego i rondo Dmowskiego to dramat, za mała przepustowość w stosunku do natężenia ruchu.

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here