W minioną niedzielę (17.09) policjanci ruchu drogowego zostali wezwani na miejsce zdarzenia drogowego, do którego doszło na rondzie Batorego. – Na miejscu zastali leżący na dachu samochód – toyotę – w także 70-letniego kierującego. Badanie na obecność alkoholu w organizmie wykazało, że miał on 2 promile i będąc w takim stanie przyjechał do Zielonej Góry z Sulechowa. Pojazd zabezpieczono, a pijany 70-latek trafił do izby wytrzeźwień – informuje policja.
Niechlubnym rekordzistą okazał się jednak tego dnia inny kierujący, zatrzymany na ulicy Kożuchowskiej. 50-latek jadący oplem miał 2,5 promila.
Natomiast najbardziej bulwersującym zdarzeniem okazał się rajd quadem pijanej nastolatki. 15-letnia mieszkanka powiatu zielonogórskiego, mając w organizmie promil alkoholu, pojechała quadem w odwiedziny do koleżanki z innej miejscowości. Niestety na zakręcie nie opanowała pojazdu i uderzyła w znak drogowy. W jej przypadku policjanci sporządzili do sądu rodzinnego dokumentację dotyczącą demoralizacji i popełnienia czynu karalnego.
Ponadto podczas weekendu policjanci zatrzymali także osoby kierujące pod działaniem środków odurzających. 21-letniego kierującego volkswagenem, będącego pod wpływem kokainy i marihuany, który także miał przy sobie amfetaminę oraz kierującego oplem pod działaniem amfetaminy i kokainy, który dodatkowo miał przy sobie woreczek z amfetaminą. W obydwu tych przypadkach pojazdy zostały zabezpieczone na policyjnym parkingu, a kierujący zatrzymani. Oprócz zarzutów z kierowanie pod wpływem środków odurzających usłyszą jeszcze dodatkowo zarzuty za posiadanie narkotyków.