Miasto nie planuje dodatkowego oznakowania na skrzyżowaniu ul. Zdrojowej i ul. Sulechowskiej

3
777
fot. ZielonaNews.pl (zdjęcie skrzyżowania w dniu 24 października)

21 października doszło do zderzenia na skrzyżowaniu ul. Sulechowskiej i ul. Zdrojowej, gdzie w połowie października została zmieniona organizacja ruchu. – Kierowcy jadą na pamięć i już wypadek… – skomentował nasz Czytelnik Pan Marcin i wysłał zdjęcia ze zdarzenia (zobacz: Zderzenie przy ul. Sulechowskiej i ul. Zdrojowej). Część zielonogórzan uważa, że zmiana powinna być lepiej oznakowana. Inni zwracają uwagę, na to, że winni są sami kierowcy.

Czy potrzebne jest dodatkowe oznaczenie?

 

Brakuje dodatkowego świetlnego znaku ostrzegawczego moim zdaniem – komentuje pan Maciej. A pan Marek dodaje: Oznakowanie zmiany organizacji ruchu tragiczne. Było wiadomo, że kierowcy będą jechać na pamięć. Nikt o tym nie pomyślał. A trąbienia od rana do nocy trudno znieść. 
Inny Czytelnik zauważa, że brakuje dodatkowego oświetlanie znaku ostrzegawczego. A pan Marek dodaje: Brakuje tablic ostrzegawczych, świateł i innych gadżetów, które by ostrzegały wyraźniej o zmianie. Gdyby nie ostrożność kierowców jadących od Sulechowskiej to stłuczek było by tam wiele. Widzę to z balkonu. To sprawa bezpieczeństwa.

Kierowcy jadą na pamięć

Część mieszkańców zwraca uwagę, że niebezpieczne sytuacje są związane z „jazdą na pamięć”. – Większość tam jedzie na pamięć, mi dwa razy auta wymusiły pierwszeństwo. Byłam świadkiem jak pani kierowca drugiej pani wymusiła pierwszeństwo. Stłuczki tam będą częste, gdyż tak jak wspomniałam, większość jedzie na pamięć – napisała pani Dorota. Pani Klaudia dodaje: Niektórzy jeżdżą z pamięci i albo wymuszają, albo pukają się w głowę, że to niby ci aktualnie mający pierwszeństwo są jacyś „nie ten teges”. 
Są również mieszkańcy, którzy uważają, że znaki są odpowiednie. – Są odpowiednie znaki, a także na biało wyraźnie namalowane poziome. A także znak „zmiana organizacji ruchu”. Wszystko pięknie i czytelnie – piszą „Rowerowe podróże tu i tam”. Pan Adam zwraca uwagę, że ważna jest czujność. A pan Lech dodaje: nie nam to oceniać, robili to ludzie bardziej kompetentni niż my. Są znaki, są tablice ostrzegawcze , na które kierowcy powinni łaskawie patrzeć a nie rozmawiać przez telefony w czasie jazdy i rozpraszać swoją uwagę.

Co na to urząd miasta?

fot. materiały Urzędu Miasta Zielona Góra.
Pytanie odnośnie dodatkowego oznaczenia na tym skrzyżowaniu wysłaliśmy w poniedziałek do urzędu miasta. Pytaliśmy o to, czy urząd miasta przewiduje dodatkowe oznaczenia, w związku ze zmianą organizacji ruchu, przy skrzyżowaniu ul. Sulechowskiej i ul. Zdrojowej? W odpowiedzi urząd miasta wyjaśnia, że nie planuje dodatkowych oznaczeń. – Nie planujemy dodatkowych znaków na połączeniu ul. Zdrojowej i Sulechowskiej w związku ze zmianą organizacji ruchu. Poza znakami, pionowymi i poziomymi, wskazującymi pierwszeństwo na ww. skrzyżowaniu, tymczasowo umieszczono również znaki ostrzegawcze (A-30 „Uwaga. Zmiana organizacji ruchu”) z pulsującym światłem żółtym, które podkreślają wprowadzane zmiany – poinformowała nas Monika Zapotoczna z urzędu miasta. I przesłała zdjęcie przedstawiające oznaczenie z pulsującym światłem (zamieszczamy je także w treści artykułu).

 

PODZIEL SIĘ

3 KOMENTARZE

  1. To tylko kwestia czasu i nie ma potrzeby wydawać niepotrzebnie naszych pieniędzy. Ewentualnie przy dojazdach z „ustąp pierszeństwa” zamontować przenośne lampki ostrzegawcze i to tylko czasowo. Człowiek jak to nasi „nadzorcy” dobrze wiedzą do wszystkiego się przyzwyczai…

  2. To proszę sprawdzić dokładnie/Adam z ZG/ zesa ale nie włączone od samego początku jak została zmieniona organizacja ruchu

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here