W obliczu pandemii koronawirusa i restrykcji, jakie zostały zarządzone, ogromna liczba Polaków z dnia na dzień została bez środków do życia i możliwości generowania dochodów. Zamknięte pozostają wszystkie lokale gastronomiczne, kryzys przechodzi też branża turystyczna, kosmetyczna, fryzjerska i tak naprawdę cały sektor usług. Zaleca się izolację społeczną i nikt nie wie, jak długo jeszcze ona potrwa.
Rząd już zapowiada załamanie się gospodarki, chociaż powoli wdrażane są etapy jej „odmrażania”. Najbliższe miesiące nie dają jednak nadziei na to, że wszystko wróci do normy, raczej powinniśmy nastawić się na nową rzeczywistość. W jej obliczu niestety niejeden kredyt gotówkowy nie zostanie spłacony, a wizja olbrzymich zadłużeń dosłownie przeraża. Na wysokości zadania stanęły najczęściej prawie wszystkie banki komercyjne, które oferują swoim klientów ogromne wsparcie finansowe. Na czym dokładnie polega? Przedstawiamy szczegóły w poniższym artykule.
Kredyt gotówkowy a koronawirus
Prezydent Andrzej Duda już na początku społecznej izolacji, czyli w pierwszej połowie marca zwrócił się do wszystkich banków komercyjnych, które działają na terenie naszego kraju o wsparcie. Zgodnie z jego propozycją, instytucje bankowe umożliwiają swoim klientom zawieszenie spłaty rat zaciągniętych zobowiązań na 3 miesiące. Dzięki temu kredyt gotówkowy nie staje się czynnikiem, przez który zostaje utracona płynność finansowa w obliczu braku dochodów lub znacznego ich obniżenia.
Szukasz kredytu ? Sprawdź kredyt gotówkowy ranking.
Niektóre banki umożliwiły zawieszenie całym rat, inne jedynie raty kapitałowej, wszystko zależy od indywidualnej polityki kredytowej, jaką prowadzi każda instytucja. Dzisiaj, aby kredytobiorca mógł z tej opcji skorzystać, musi jedynie wypełnić odpowiednie oświadczenia albo wnioskować o zawieszenie rat poprzez internetową platformę. Chęć zawieszenie trzech comiesięcznych rat można zgłaszać także telefonicznie. W najlepszej sytuacji są oczywiście osoby, jakie współpracują z bankami, które umożliwiają niepłacenie całych rat, zarówno w części kapitałowej, jak i tej odsetkowej. Takie rozwiązanie sprawia, że przez trzy miesiące korzystają oni ze zobowiązania, takiego jak całkiem darmowy kredyt gotówkowy.
Co warto zauważyć, zawieszone raty kredytów nie są darowane, a jedynie przesuwane. Kredytobiorcy będą musieli je spłacić i mają do wyboru dwa warianty. Mogą uregulować należność w dowolnym czasie podczas trwania umowy z bankiem albo przesunięty o kolejne trzy miesiące zostaje czas współpracy z instytucją bankową.
Wiele osób zastanawia się, o ile droższy w momencie zawieszenia rat będzie ich kredyt gotówkowy. Oprocentowanie zobowiązania się nie zmienia, więc wszyscy mogą być spokojni, zaś odsetki nie są naliczane za zwłokę w spłacie i przy takiej opcji są naprawdę minimalne.
Istotny jest również fakt, że zawieszenie spłaty rat zobowiązań na trzy miesiące dotyczy nie tylko kredytów gotówkowych, ale również na przykład tych hipotecznych.
Kredyt gotówkowy a wakacje kredytowe
Okazuje się, że o ile sama pandemia koronawirusa jest dla Polaków sytuacją nową i zaskakującą, to możliwość zawieszania rat nie jest opcją nowatorską. Większość instytucji bankowych już dawno oferowała swoim potencjalnym klientom tzw. wakacje kredytowe, które obowiązywały w standardowych umowach.
W zależności od polityki kredytowej prowadzonej przez każdy bank, wakacje kredytowe możliwe są przez okres od 1 miesiąca do nawet 6 miesięcy. Kredytobiorcy, którzy posiadają kredyt gotówkowy w banku, który w obliczu pandemii nie proponuje zawieszenia rat, mogą skorzystać właśnie z tej opcji. Wakacje kredytowe dotyczą najczęściej części raty kapitałowej, natomiast w trudnej sytuacji finansowej i tak jest to ogromna pomoc w celu utrzymania płynności prywatnego portfela. Również przy tym rozwiązaniu nie przewiduje się zniesienia konieczności płacenia rat, ale jedynie ich odroczenie. Kredytobiorca spłaci je w dowolnym czasie albo umowa kredytowa zostanie przesunięta o ilość miesięcy, zgodnie z którymi trwały wakacje kredytowe.
Kredyt gotówkowy – prognozy na przyszłość
Koronawirus wywołał ogromne problemy finansowe wielu Polaków. Ci najbardziej potrzebujący z jednej strony zawieszają płacenie rat zaciągniętych już kredytów, z drugiej chcą starać się o kolejny kredyt gotówkowy. Okazuje się, że liczba wniosków o tego rodzaju finansowe wsparcie wzrosła w ostatnim miesiącu nawet kilkukrotnie. Niestety, same banki bardzo często stawiają dodatkowe warunki i ograniczenia nowym klientom, obawiając się ich niewypłacalności. Pewne jest, że w najbliższym czasie kredyty gotówkowe nie będą udzielane na tak atrakcyjnych zasadach, jak w czasie przed koronawirusem. Nie wiadomo też, kiedy funkcjonowanie usług bankowych wróci do normy. Prognozuje się, że kluczowe będą kolejne miesiące i okres wakacyjny, natomiast jednocześnie nie wyklucza się, że nawrót pandemii nastąpi jesienią, a wraz z nią kolejny kryzys finansowy wielu mieszkańców Polski.
