Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm mężczyznom w wieku 62 i 31 lat – (ojciec i syn).
– Oskarżonym zarzucono, że 7 lutego 2018 roku w Zielonej Górze, utrudniali postępowanie karne pomagając sprawcy przestępstwa uniknąć odpowiedzialności karnej w ten sposób, że ukrywali go w swoim mieszkaniu – informuje Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej policji.
Nadto ustalono, że młodszy z oskarżonych w toku procesowej czynności zatrzymania sprawcy przestępstwa podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych używając słów wulgarnych, znieważył uczestniczących w czynności funkcjonariuszy policji, a nadto naruszył nietykalność cielesną jednego z nich kopiąc go w nogę.
– W toku śledztwa stwierdzono, że tego dnia poszukiwany mężczyzna tj. bezdomny przebywający czasowo w Zielonej Górze wykorzystał seksualnie małoletnią, która zgłosiła to rodzinie, a ta następnie powiadomiła policję. Na terenie Zielonej Góry rozpoczęto szeroko zakrojoną akcję mającą na celu ustalenia i ujęcie sprawcy przestępstwa. Dość szybko udało się wytypować mężczyznę. Funkcjonariusze zaczęli szukać go u rodziny i znajomych. W chwili, gdy poszukiwany sprawca czynu otrzymał sygnał, że ścigany jest przez policję postanowił ukryć się u swojego kolegi- oskarżonego. Jednocześnie oświadczył mu, że jest poszukiwany za pobicie mężczyzny – wyjaśnia prokuratura.
Policjanci udali się do miejsca zamieszkania oskarżonych, a jednocześnie przed drzwiami ich mieszkania ujawnili buty, które pasowały do opisu obuwia sprawcy. Policjanci zapukali do drzwi, a gdy właściciele mieszkania usłyszeli powód interwencji policyjnej stali się agresywni. – Pod adresem wykonujących czynności policjantów używali słów wulgarnych, a jednocześnie siłą próbowali wyrzucić ich z mieszkania – informuje Fąfera.
Policjanci wycofali się, obstawili wyjścia z budynku i wezwali wsparcie dodatkowych sił policyjnych. Po chwili przyjechali funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego, którzy ponownie udali się do mieszkania oskarżonych. – Ponownie otworzył im jeden z oskarżonych, który ponowił agresję. Policjanci postanowili dokonać przeszukania całego mieszkania. W szafie znaleźli o poszukiwanego mężczyznę. Podczas interwencji młodszy z oskarżonych kopnął funkcjonariusza stosując wobec niego przemoc – wyjaśnia prokuratura.
Wobec oskarżonych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji. Zgodnie z art. 239. § 1 kto utrudnia lub udaremnia postępowanie karne, pomagając sprawcy przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego uniknąć odpowiedzialności karnej, w szczególności kto sprawcę ukrywa, zaciera ślady przestępstwa, w tym i przestępstwa skarbowego albo odbywa za skazanego karę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.