W Zielonej Górze przybywa Bachusików. Nic więc dziwnego, że pojawiło się kolejne wydanie „Bachusikowej Zielonej Góry” autorstwa Roberta Jurgi. Mapa, chociaż już i tak spora, będzie się jeszcze powiększała, o ile do miasta zawitają kolejne Bachusiki.
Mapa większa, bo przybyło Bachusików
Plan miasta Zielona Góra uwzględniający wszystkie Bachusiki to dzieło rysownika, Roberta Jurgi. Oryginalna „Bachusikowa Zielona Góra’ mierzy 3 m długości i 120 cm wysokości. Plan, który mieszkańcy mogą nabyć w informacji turystycznej miasta jest oczywiście zmniejszany. Jakie zmiany zostały uwzględnione w szóstym wydaniu planu? – Dorysowana została ul. Westerplatte, aż do Chopina, dworzec PKP, uwzględniono też rondo łączące Westerplatte z Chrobrego, Moniuszki, fragment Mickiewicza – poinformowała nas Izabela Jurga, żona rysownika. Przybyło również Bachusików. W poprzedniej edycji było 38 rzeźb, w tej chwili jest 40, ale nie do końca – Teoretycznie doszły dwa Bachusiki, ale pod Filarami jest kilka, które są oznaczone jako jeden – dodaje. Doszedł oczywiście Bachusik Naftikus, znajdujący się przed PGNiG. Bachusik Naftowiec został odsłonięty z okazji 55. rocznicy odkrycia pierwszego w Polsce zachodniej złoża ropy naftowej. A chwilę przed Winobraniem pojawił się Bachusik ze świnką pod bankiem BGŻ BNP Paribas. Niestety Bachusik Skarboniusz doświadczył przemocy ze strony wandali. Odcięto mu część sznurka (czytaj: Bachusik uszkodzony przez wandali). Bachusiki są dla złomiarzy okazją, ale wraz z wprowadzeniem monitoringu w mieście bezpieczniej będzie nie tylko mieszkańcom, ale i rzeźbom (czytaj: Monitoring w mieście już niedługo).
Bachusików będzie więcej?
Izabela Jurga zapewnia, ze jeśli pojawią się kolejne Bachusiki, a co za tym idzie trzeba będzie zaktualizować mapę, zostanie wydana kolejna edycja „Bachusikowej Zielonej Góry”. Bachusiki stanowią ciekawą możliwość zwiedzania miasta w nietypowy sposób. Wiele szkół zaangażowanych jest w lekcje poświęcone poszukiwaniom rzeźb. Kiedy pojawi się kolejny Bachusik nie wiadomo, ale to że będzie jest raczej pewne. Chcecie więcej Bachusików w mieście?