19-latka chciała popełnić samobójstwo. Policja przybyła na czas

0
866
fot. ZielonaNews.pl

W środę /15.09/ w godzinach porannych, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze młodszy aspirant Paweł Pępkowski otrzymał informację z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, z której wynikało, że na jednym z zielonogórskich osiedli mieszka młoda kobieta, uczennica szkoły średniej, która najprawdopodobniej chce odebrać sobie życie. Do akcji wezwano policję.

Nauczycielka zaniepokojona smsem




– Informację taką przekazała nauczycielka, zaniepokojona treścią smsa jaki otrzymała inna uczennica. Nie tracąc ani chwili i wiedząc, że sytuacja jest poważna powiadomiła służby ratunkowe. W wiadomości sms młoda kobieta pożegnała się z koleżankami i kolegami. Dodatkowy niepokój wzbudził też fakt, że zlikwidowała konto prowadzone od kilku lat na jednym z portali społecznościowych – informuje Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.

Trudna sytuacja




Z informacji przekazanej dyżurnemu wynikało, że desperatka mieszka wraz z chłopakiem w wynajmowanym mieszkaniu i to najprawdopodobniej tam właśnie przebywa. – Sytuacja była trudna, ponieważ z relacji zgłaszającej wynikało, że młoda kobieta może być w trudnym położeniu, z czym nie potrafi sobie poradzić, dlatego chce sobie odebrać życie. Było bardzo prawdopodobne, że już podjęła taką próbę, ponieważ napisała do koleżanki, że zażyła leki – informuje policja.

Kobieta zażyła leki




Dyżurny zielonogórskiej policji ustalił adres kobiety, odnalazł i powiadomił jej chłopaka, a na miejsce skierował patrol i policyjnego negocjatora. – Po wejściu do mieszkania odnaleźli młodą kobietę, po której widać było, że znajduje się pod działaniem leków, ale jeszcze była przytomna. Przybyły na miejsce lekarz zdecydował o zabraniu 19-latki do szpitala – informuje rzeczniczka policji. I dodaje: Zielonogórscy policjanci służby prewencyjnej oraz pracujący na stanowiskach dyżurnych, którzy brali udział w działaniach mają satysfakcję, że kolejny raz doskonale wywiązali się ze swoich obowiązków, a dzięki swojemu zaangażowaniu i szybkości działania, świetnie wykonali najtrudniejsze zadanie – uratowali ludzkie życie.

PODZIEL SIĘ

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here