Kwiaty z kwietników przy al. Niepodległości zostały powyrywany i porozrzucane po chodniku. Ten akt wandalizmu nie uszedł uwadze ZGK. – Staramy się jak możemy by hasło #kolorowaZG się spełniało. Sadzimy kwiaty by cieszyły oczy mieszkańców i wszystkich odwiedzających miasto…jednak nasz dzisiejszy poranny przegląd miasta przyniósł nam taki smutny obrazek. Aż tak komuś przeszkadzały kwiaty by robić takie rzeczy? Takie objawy wandalizmu i tak nas nie zatrzymają i tak nie przestaniemy! – poinformował Zakład Gospodarki Komunalnej.
Ostra krytyka wandali
Pod postem zamieszczonym na fanpage ZGM ostro skomentowana zachowanie wandali.
– Gówniarze popisywali się, który jest większym idiotą. Szkoda, że nie są na tyle odważni żeby w ciągu dnia mierzyć się w tej konkurencji, pewnie cwani pod osłoną nocy i po kilku piwach. I tylko takim skopać *^%# i bratków nasadzić! – pisze pan Rafał.
Co za bezmyślne dno, szkoda, ze nie ma kamer! Gdybym dostała w swoje ręce, wyslalabym na farmę, aby ci idioci docenili co znaczy praca przy roślinach. Wierze, ze zrobiła to grupa bezmozgowych chuliganów ! – pisze Pani Renata pod postem ZGM.
– Jest monitoring, złapać „ameby” i w czynie społecznym nakazać w trybie natychmiastowym wysprzątać deptak i naprawić szkody,następnie upublicznić twarzyczki odważniaków – pisze pani Celina
– Niski poziom inteligencji, taki na poziomie kury, co zobacz to wygrzebie – komentuje pan Robert.
– Powinno się złapać gnojków i powinni zapłacić po 10 tysięcy kary. Zastanowili by się następnym razem – stwierdza pan Piotr.
A jest tam jakiś monitoring? To dawać twarzyczki i załatwione.