Pensje idą w górę, a to dzięki lubuskim przedsiębiorcom. Jak twierdzi marszałek Elżbieta Polak to efekt współpracy regionu i przedsiębiorców. Czy Lubuszanie naprawdę odczuwają te zwiększające się pensje?
Jedni zarabiają dużo, inni znacznie mniej
To nie pierwszy raz, kiedy okazuje się, że w Lubuskim żyje się dostatnie, jest dużo pracy, a pensje idą w górę. Tylko, że Wy – nasi czytelnicy – w te doniesienia nie wierzycie, czego dowodem są Wasze głosy pod artykułami. Urząd Marszałkowski właśnie opublikował badania z których wynika, że połowa pracujących Lubuszan zarabia do 4 tys. zł brutto. Aż 18% mieszkańców naszego województwa zarabia 6-7 tys. zł. Ponad 11 tys. zł zarabia 7% Lubuszan. Łącznie średnie zarobki u nas wynoszą 4531 zł brutto. Kiedy jednak przyjrzymy się dokładnie wynikom badań, widzimy, że niewiele się zmienia, a spora część wciąż zarabia w okolicach najniższej krajowej (kwoty brutto):
- 1000 –1999 zł –2 proc.
- 2000-2999 – 28 proc.
- 3000-3999 – 21 proc
- 4000-4999 – 19 proc.
- 5000-5999 – 5 proc.
- 6000-6999 – 9 proc.
- 7000-7999 – 3 proc.
- 8000-8999 – 3 proc.
- 9000-9999 – 3 proc.
- powyżej 11000 – 7 proc.
(źródło: Urząd Marszałkowski)
Powyżej 6k to chyba w urzędach wszelkiej maści płacą, a większość za tysioncpińcet robi