Nasz ostatni artykuł na temat zmian związanych z zagospodarowaniem Wzgórz Piastowskich wywołał duże poruszenie. Zgodnie z planami teren leśny ma zostać przekształcony w teren budowlany (pisaliśmy o tym na naszym portalu KLIK).
Zielonogórski radny, Robert Górski, tłumaczy, że jest to konieczne, bo postawienie choćby kiosku z pamiątkami nie jest możliwe w lesie. – Nie chodzi tutaj o postawienie fabryk, czy bloków na tym terenie. Wprowadzenie zmian w planie zagospodarowania przestrzennego jest konieczne, bo nakazuje je prawo – wyjaśnił nam radny R. Górski. Zapewniał, że po wybudowaniu całej zaplanowanej infrastruktury, która była przedstawiona podczas choćby Pikniku na Piast Polanie, nie będzie szansy, żeby powstało tu coś ponad to.
Wzgórza Piastowskie mają być terenem rekreacyjno-sportowym
– Kasa, sklepik z napojami i jedzeniem sklepik z pamiątkami, wypożyczalnia sprzętu, biura administracji, magazyny to są wszystko obiekty budowlane, gastronomiczne, handlowe i pod nie trzeba zmienić plany. O tym, że wieża i stok narciarski z igielitem są obiektami budowlanymi, chyba nikogo nie trzeba przekonywać – wyjaśniał. Podkreślał, że nie będzie miejsca na bloki i inne zabudowania. – Na Wzgórzach Piastowskich ma być teren rekreacyjno-sportowy. Są projekty i pieniądze na ich realizację. Plan nie pozwoli na budowę bloków. To są dwa różne miejsca i dwie różne sytuacje. Jak powstanie wieża i obiekty towarzyszące, to niby gdzie te wirtualne bloki miałyby stać? Nie dajmy się zwariować – mówił. Zapewniał, że ma być to teren rekreacyjno-sportowy, a nie bloki i markety.
