Jak donosi Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze, do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 35-letniej kobiecie i 37-letniemu mężczyźnie, którzy dopuścili się kradzieży produktów w sklepie, a także pobicia jednej z pracownic.
Kradzież i pobicie
Do zdarzenia doszło 25 sierpnia ubiegłego roku w jednym z supermarketów w Żarach. – Oskarżeni 25 sierpnia 2017 r. w Żarach, działając wspólnie i w porozumieniu zabrali 6 opakowań kawy, 2 puszki napoju energetycznego i wędliny o łącznej wartości 217 zł, a następnie w celu utrzymania się w posiadaniu skradzionego towaru, 37-latek uderzył w klatkę piersiową i przytrzymał za ubranie pracownicę sklepu – informuje Zbigniew Fąfera, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej.
Zgodnie z przepisami kodeksu karnego (art.281), kto, w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy, bezpośrednio po dokonaniu kradzieży, używa przemocy wobec osoby lub grozi natychmiastowym jej użyciem albo doprowadza człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10./jcz
Ale jak to ukradli.
Oni wykorzystali tylko tzw. kradzież na sędziego sądu.
I to nie była kradzież to tylko roztargnienie 😉
Roztargnienie to przecież było. Przykład dają nam sędziowie posiadający immunitety.