Szymon Hołownia zbierał podpisy na deptaku (ZDJĘCIA, WIDEO)

3
954
fot. ZielonaNews.pl

Szymon Hołownia, kandydat na prezydenta Polski, przyjechał do Zielonej Góry. Żartował, że przyjęcie go przez pogodę było „skandaliczne”. Nie zraziło go to jednak. A chętnych do rozmów zaprosił do nowo otwartego biura przy ul. Boh. Westerplatte.



Hołownia jest wyższy niż się wydaje….

Dotychczas dziennikarz i publicysta, działacz społeczny. Przez niektórych nazywany jest również celebrytą, bo zasłynął z roli prezentera telewizyjnego, występując obok Marcina Prokopa w programie „Mam Talent”. Co ciekawe, Hołownia jest naprawdę wysoki. A fakt ten nie umknął zgromadzonym. – Próbowaliśmy wszystkiego, wpisywaliśmy wzrost do Wikipedii. Nic nie pomaga. To też jest morał, że trzeba uważać, koło kogo się staje – żartował Hołownia w odpowiedzi na komentarz jednego z dziennikarzy.



Dlaczego zdecydował się na politykę?

Poza żartami na spotkaniu nie zabrakło też konkretów. Pytano między innymi o to, dlaczego zdecydował się na politykę. – Gdy patrzy publicysta i dziennikarz na to co opisuje, jako publicysta i dziennikarz w wielkiej polityce, to prędzej czy później chyba musi dojść do wniosku, że coś z tym trzeba zrobić. Opisywałem już komentowałem już, przedstawiałem swoje pomysły już, więc teraz czas na przejście do konkretnego działania. Tak się składa, że urząd prezydenta jest w zasadzie jedynym miejscem politycznym, o które może ubiegać się taki człowiek jak ja z doświadczeniem życiowym, z doświadczeniem w działaniu, ale bez doświadczenia politycznego, bez struktur i zaplecza, liczący na to, że jego wizję poprą Polacy – wyjaśniał Hołownia.



Na kampanię zrzucają się ludzie…

Działalność polityczna Hołowni, w tym choćby otwarcie nowych biur (16 w całej Polsce) jest finansowana ze składek. – Zbiórka, którą rozpoczęliśmy dwa dni temu, dała nam już ponad 300 tys. zł. Mamy  bardzo dużo drobnych wpłat, od ludzi którzy chcieliby nowej polityki, nowej Polski. Liczba wolontariuszy rośnie, zbiórka na kampanie rośnie, więc jestem przekonany, że była to dobra decyzja – mówił dziś Hołownia.

Jaki program?



A co z programem? Możecie zapoznać się z nim na stronie https://holownia2020.pl. – Jestem pierwszym kandydatem, który pierwszego dnia kampanii przedstawił swój program, bo uważam, że to jest uczciwe. A nie że przyjdę i powiem:  „Nazywam się Szymon Hołownia, Małgorzata Kidawa-Błońska, Władysław Kosiniak – Kamysz to teraz na mnie głosujcie”. Tylko uważam, że jeśli się wchodzi do takiej działalności w pierwszym rzędzie pokazać, o co  w tej grze chodzi. Podróż po Polsce dodaje do programu nowe elementy – wyjaśniał dziś Hołownia.



 

PODZIEL SIĘ

3 KOMENTARZE

  1. Ten caly Szymon, to popelina. Podalam mu reke, on odszedl i za chwile patrze, nie mam portfela.. Ale niech mu będzie.

  2. Dobrze, że taki startuje. Może i Dudy nie pokona ale z resztą może konkurować bo jest słaba. Powodzenia.

  3. To coś maiło być moim prezydentem? Zniszczył by wszystkie programy socjalne a my cofalibyśmy się z rozwojem wstecz. Jego hasło powinno brzmieć oddać władze dla Niemiec.

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here