61 studentów zdecydowało się ubiegać o stypendia od marszałka lubuskiego. Wszyscy dostaną 2 tys. zł „na rękę” miesięcznie. Teraz zakończył się nabór. Marszałek województwa liczy, że inwestycja się zwróci. – Te stypendia pozwolą nam na pokrycie deficytu lekarzy w Lubuskiem. Dzisiejsi studenci za kilka lat podejmą pracę w tutejszych szpitalach. Zatem inwestycja w stypendia zwróci nam się z nawiązką – podkreśla marszałek Elżbieta Anna Polak.
Stypendia mają zachęcić do pracy w Lubuskiem
62 osoby złożyły wnioski stypendialne (jedna wycofała się w trakcie rekrutacji). Stypendia otrzymają wszyscy wnioskujący. Będą miesięcznie otrzymywać 2 tys. zł od kwietnia 2018 do czerwca 2019 roku (poza okresem wakacyjnym).
– Naszą intencją od początku było zachęcenie studentów do „odpracowania” stypendium w lubuskich szpitalach. Pracę mogą rozpocząć tu wraz z początkiem specjalizacji, już po uzyskaniu tytułu lekarza – wyjaśnia marszałek Elżbieta Anna Polak, inicjatorka stypendiów. Samorząd Województwa Lubuskiego przeznaczył na ten cel 900 tys. zł w 2018 r. oraz po 1 mln zł w dwóch kolejnych latach. Planowany jest jeszcze jeden nabór wniosków – jesienią 2018 r.
Stypendia dla studentów medycyny. Kto skorzystał?
O stypendium mogą starać się studenci z całej Polski. Ale jak widać po pierwszym naborze na taką decyzję w większości decydują się ci pochodzący z woj. lubuskiego. I tak aż 38 zdeklarowało, że pochodzi z naszego regionu. W naborze swoje wnioski składali studenci z uczelni medycznych z miast:
- Zielona Góra – 16 wniosków
- Poznań – 15
- Bydgoszcz – 5
- Szczecin – 7
- Katowice – 2
- Lublin – 4
- Wrocław – 5
- Olsztyn – 1
- Łódź – 5
- Rzeszów – 1,
Źródło: UMWL
