Jak podaje portal poscigi.pl, w jednym z zielonogórskich mieszkań znaleziono martwą kobietę. Jej mieszkanie po sufit wypełnione było makulaturą. Zabiły ją śmieci?
Nie żyje 90-letnia kobieta. Zabiły ją śmieci?
Zeszłej nocy, z czwartku na piątek, do policji wpłynęło zgłoszenie z prośbą o kontrolę mieszkania przy ul. Bułgarskiej 20. Zaniepokojeni sąsiedzi chcieli sprawdzić, co dzieje się ze starszą panią, która od kilku dni nie wychodziła z mieszkania. Patrol policji chciał wejść do mieszkania kobiety i choć drzwi były otwarte, to nie dało się ich otworzyć. Okazało się, że korytarz wypełniony był równo poukładaną makulaturą. Śmieci zajmowały tyle miejsca, że funkcjonariusze nie byli w stanie przedostać się dalej, udało im się jednak zauważyć leżącą osobę, więc wezwali pogotowie ratunkowe.
Rozpoczęła się akcja odśmiecania korytarza, aby można było udzielić pomocy lokatorce. Lekarz pogotowia wdrapał się na stos śmieci i zahaczając głową o sufit przedostał się do leżącej w łazience kobiety. Okazało się, że 90-letnia kobieta już nie żyła. Podejrzewa się, że przyczyną śmierci było zasłabnięcie, a stan mieszkania uniemożliwił kobiecie wydostanie się.
Aby wyjąć zwłoki 90-latki trzeba było wybić okno w pokoju, przez które potem wyrzucono śmieci. W opinii sąsiadów kobieta była zbieraczem. Ilość makulatury jaką zgromadziła w mieszkaniu prawdopodobnie przyczyniła się do jej śmierci.
