Pseudografficiarz, który pomalował DT Centrum zdemaskowany

5
1212
fot. ZielonaNews.pl

Zielonogórscy policjanci zdemaskowali pseudografficiarza, który był autorem napisów na budynku w centrum miasta. Mężczyzna chwalił się kolegom, że pogromił „Pogromców Bazgrołów”, grupę ludzi, którzy walczą z wandalami umieszczającymi napisy na murach zielonogórskich budynków. – Grafficiarzowi przedstawiono już zarzuty, a wkrótce usłyszy kolejne – poinformowała Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.

Zawiadomienie od Pogromców Bazgrołów

Zielonogórscy policjanci przyjęli zawiadomienie od Grupy Pogromców Bazgrołów o tym, że na jednym z budynków w centrum miasta nieznany sprawca umieścił napisy, graffiti. Przedstawiciele grupy poinformowali także, że dwa miesiące  wcześniej umyli elewację budynku i usunęli napisy.

– W wyniku podjętych działań, policjanci ustalili, że osobą, która pomalowała budynek, może być 27-letni zielonogórzanin. Prokurator Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze wydał w sprawie postanowienie o przeszukaniu, a policjanci w mieszkaniu mężczyzny znaleźli dowody potwierdzające ich przypuszczenia. W mieszkaniu zabezpieczyli do sprawy telefon komórkowy, a także dokumentację fotograficzną z realizacji napisów i rysunków w różnych częściach miasta – informuje M. Stanisławska.

Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty za nielegalne umieszczenie napisów w dwóch różnych częściach miasta, a wkrótce usłyszy także kolejne zarzuty. Sprawa jest rozwojowa i swój finał znajdzie w sądzie. Za umieszczenie w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym napisu lub rysunku bez zgody zarządzającego tym miejscem, osoba podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny. Sąd może orzec także przepadek przedmiotów przeznaczonych do popełnienia wykroczenia oraz nawiązkę w wysokości do 1500 złotych, a także zobowiązać osobą do przywrócenia stanu poprzedniego.

 

PODZIEL SIĘ

5 KOMENTARZE

  1. Całym sobą jestem „za” karaniem różnego wandalizmu. Niestety odnoszę wrażenie, że ta wiadomość jest jedna z najważniejszych jaka była w naszym mieście…. Zniszczył- za karę niech sąd wyznaczy nakaz wyczyszczenia swojego malowidła, oraz kilku innych. Czy tylko ja uważam, że już gorzej ten budynek nie może wyglądać? A właściwie to może zrobić graffiti na całym budynku – nie straszył by tak,a i może przyciągał zaciekawione spojrzenia (oczywiście z ustaleniem z właścicielem). Czy „pogromcy bazgrołów” dostali pozwolenie od właściciela by wyczyścić JEGO własność?

  2. Bardzo dobrze, skoro mają dowody na więcej „dokonań” tego typka, to powinni go bardzo skrupulatnie podliczyć i przykładnie ukarać. Jest prawdopodobne, że koledzy ze środowiska będą się mścić – ale nie należy się poddawać, to tylko jedna wygrana walka w wojence z kretynami. Inną kwestią jest to, co napisał ZG: dlaczego spośród tylu pomazanych budynków w mieście pogromcy zajęli się akurat (prywatnym) budynkiem Centrum? Czy miasto nie ma sposobu na to, żeby właścicieli takich ruder przymusić do ogarnięcia syfu na i wokół budynków? Przecież to ścisłe centrum wojewódzkiego miasta z aspiracjami?

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here