Policja eskortowała do szpitala samochód z maluchem, który pociął sobie ręce szklanką

0
7384
fot. ZielonaNews.pl

Policjanci ze Sławy, Wschowy i Głogowa wspólnie uczestniczyli w niecodziennej akcji. We wtorek (28 kwietnia) mundurowi eskortowali samochód, w którym znajdował się 2,5-letni chłopiec. Maluch pociął sobie rękę pękniętą szklanką. Policjanci pomogli rodzinie jak najszybciej dotrzeć do szpitala, gdzie chłopiec trafił pod opiekę lekarzy.




Mężczyzna poprosił o pomoc policjantów

Wczoraj (28 kwietnia) w samo południe policjanci ze Sławy zauważyli kierowcę osobówki, który wykonywał dość dziwne manewry. W pewnym momencie siedzący za kierownicą mężczyzna znacząco przyspieszył i wyprzedził radiowóz, zatrzymując swój pojazd. Mężczyzna wysiadł z auta i podbiegł do radiowozu. Oświadczył policjantom, że potrzebuje pilnie dostać się do szpitala w Głogowie ponieważ wiezie 2,5-letniego synka, który pociął sobie rękę stłuczoną szklanką.

Policjanci ruszyli bez wahania




Patrol w składzie: post. Oskar Huzarski i strażnik miejski Marcin Szulc nie czekając ani minuty dłużej podjął decyzję o pilotażu pojazdu z chłopcem i zgłosili całą sytuację oficerowi dyżurnemu, który zaangażował do działań doświadczonego policjanta ruchu drogowego st. asp. Sylwestra Kaźmierczaka, który oczekiwał na wysokości Wschowy na przejęcie eksportowanego pojazdu z dzieckiem. Dyżurny także powiadomił głogowskich policjantów o tym zdarzeniu. Przed miejscowością Serby w gotowości oczekiwał patrol dolnośląskiej Policji, który szybko i szczęśliwie doprowadził rodzinę z dzieckiem do głogowskiego szpitala. Na miejscu chłopcem zajęli się specjaliści, którzy opatrzyli mu rany.

Źródło: Lubuska Policja

PODZIEL SIĘ

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here