Każdy kierowca poruszający się po polskich drogach zobowiązany jest wykupić ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Jego zadaniem jest ochrona interesów sprawcy zdarzenia w przypadku wyrządzenia przez niego szkody, zarówno majątkowej (na mieniu), jak i niemajątkowej (na osobie). W takim przypadku firma ubezpieczeniowa dokonuje naprawy pojazdu poszkodowanego z polisy OC sprawcy.
W jaki sposób firmy ubezpieczeniowe likwidują powstałe szkody?
Przy szkodach na mieniu, a więc przy uszkodzeniu pojazdów, naprawienie samochodu leży w gestii jego właściciela. To on wybiera warsztat, który wymieni uszkodzone części, a następnie przedstawia faktury za wykonaną już usługę ubezpieczycielowi. Kolejno, firma ubezpieczeniowa dokonuje weryfikacji przełożonych rachunków, po czym wypłaca poszkodowanemu odszkodowanie z OC sprawcy w wysokości adekwatnej do poniesionych przez niego kosztów. Poszkodowany może też przed przystąpieniem do naprawy poczekać na przygotowanie kosztorysu przez rzeczoznawcą współpracującego z ubezpieczycielem. Na podstawie dokumentu wypłacana jest rekompensata w ustalonej sumie. Niestety, zdarzają się sytuacje, w których kierowcy nie są zadowoleni ze sposobu likwidacji szkody. Wynika to przede wszystkim z zaniżonych świadczeń, które są wypłacane przez ubezpieczycieli. Firmy kwestionują bowiem wysokość kosztów, twierdząc tym samym, że naprawa może zostać dokonana taniej, za pomocą części niższej jakości. Nie jest to jednak prawdą, gdyż w orzecznictwie sądów powszechnych obowiązuje zasada, zgodnie z którą, część oryginalna powinna zostać zastąpiona elementem tej samej klasy.
Czym są dopłaty do odszkodowań?
Od pewnego czasu na polskim rynku funkcjonują firmy specjalizujące się w pomocy osobom poszkodowanym w wypadkach drogowych. Wśród usług, które oferują, są również tak zwane dopłaty do odszkodowań. Pod tą nazwą kryje się sprzedaż roszczenia takiej firmie, która następnie dochodzi zaspokojenia od ubezpieczyciela. Z rozwiązaniem tym łączy się szereg różnego rodzaju korzyści. Jak przyznaje specjalista z firmy Automobilis, Poszkodowani przede wszystkim cenią sobie możliwość szybkiego uzyskania pieniędzy. Dzięki temu oszczędzają czas, albowiem nie muszą dochodzić roszczeń na własną rękę. Wiele osób czuje się bowiem bezsilnych w walce z ubezpieczycielem, szczególnie jeżeli dochodzi do postępowania sądowego. Sprzedaż roszczenia pozwala tego uniknąć, poszkodowany dostaje pieniądze natychmiast, z kolei firma będąca nabywcą występuje do ubezpieczyciela. Z opinii eksperta jednoznacznie wynika, iż rozwiązanie w postaci dopłaty do odszkodowania jest bardzo atrakcyjne dla każdego poszkodowanego. Nie dziwi więc fakt, że cieszy się ono coraz większą popularnością wśród polskich kierowców.
Dochodzenie roszczeń odszkodowawczych nie należy do najprostszych. Firmy ubezpieczeniowe stosują różnego rodzaju zabiegi, które mają na celu wypłacenie możliwie najniższego świadczenia. Poszkodowany nie jest jednak w tej sytuacji bezbronny. Mianowicie, na rynku działa wiele firm, które świadczą pomoc w tego typu przypadkach. Jednym z nich jest możliwość uzyskania dopłaty do otrzymanego już odszkodowania.
Zaniżenie odszkodowania najczęściej widać na pierwszy rzut oka jeśli choć trochę orientujemy się w cenach naprawy i części oraz wartości rynkowej swojego auta. Wg mnie jeśli widać, że towarzystwo zrobiło nas na szaro to albo nalezy zakładać im sprawę albo sprzedać taką szkodę, wziąć kase od ręki i mieć święty spokój. Swoją szkodę sprzedałem niedawno firmie beker polska za całkiem dobrą kasę więc polecam, przesłać dokumenty szkodowe zawsze warto.