Przy tunelu przy dworcu PKP w Zielonej Górze pojawiły się nowe zakazy. Do tej pory przed wejściem do tunelu z rowerów musieli zsiąść rowerzyści. Teraz doszedł zakaz dla rolkarzy, a także osób poruszających się na deskorolkach czy hulajnogach. W imieniu rolkarzy wystąpił radny Jacek Budziński. PKP przedstawiło swoje racje.
Udostępnijcie przejście dla rolkarzy
Radny Jacek Budziński złożył w imieniu rolkarzy interpelację dotyczącą zdjęcia zakazu, który pojawił się przy przejściu podziemnych na dworcu PKP. – W Zielonej Górze środowisko rolkarzy liczy na Facebooku około 1 tys. osób. Raz w tygodniu przejeżdżali tym przejściem aby dostać się na Trasę Północną albo np. pojechać nową drogą do Cigacic. Zawsze robili to ostrożnie, aby nikogo z pieszych nie zahaczyć. Ten podziemny tunel to jeden z nielicznych łączników z ulicą Sulechowską, a rolkami nie da się wszędzie przejechać – wyjaśnia radny. Podkreśla także, że rolkarze nie wożą butów na zmianę, a nawet gdyby, to ich zamiana jest czasochłonna. W imieniu mieszkańców radny prosił o udostępnienie da nich podziemnego przejścia. – Tym bardziej, że w myśl przepisów rolkarze traktowani są jak piesi – wyjaśnia radny.
PKP : przejście służy szczególnie osobom niepełnosprawnym
PKP wyjaśnia, że przejście pod torami na stacji Zielona Góra Główna jest jednym z elementów dostępu wszystkich podróżnych do korzystania z obiektów infrastruktury pasażerskiej i służy wyłącznie do ich bezpiecznej obsługi a szczególnie osób niepełnosprawnych oraz osób o ograniczonej możliwości poruszania się. – Wprowadzony zakaz między innymi dla osób poruszających się na rolkach, jest zgodny z przepisami i instrukcjami obowiązującymi w PKP Polskie Linie Kolejowe S. A. i nie żadną przekorą bądź złośliwością z naszej strony – wyjaśnia PKP.
Był wypadek z udziałem osoby na rolkach
PKP nie kryje, że jedną z przyczyn takie obostrzenia był wypadek z udziałem właśnie rolkarza. – Uległ wypadkowi zjeżdżając z pochyli i z całym impetem uderzył o ścianę tunelu. Interweniowało pogotowie ratunkowe zabierając osobę do szpitala – relacjonuje w piśmie PKP.
Rolkarz to pieszy czy nie?
Radny podkreśla, że rolkarze są traktowani jak piesi. PKP jednak nie zgadza się z taką interpretacją przepisów. – W związku z tym, że przepisy ruchu drogowego nie definiują wprost pojęcia osoby poruszającej się na rolkach czy deskorolce, a są to osoby poruszające się ze znacznie większą prędkością aniżeli idący podróżny/piesi i tym samym swoją jazdą stwarzają zagrożenie bezpieczeństwa dla innych osób, podjęto działania wprowadzajcie tablice z zakazami – wyjaśnia PKP.
Są inne miejsce do jazdy na rolkach
PKP podkreśla, że dla osób na rolkach jest w mieście odpowiednia infrastruktura. A dla PKP bezpieczeństwo podróżnych jest priorytetem. – Bezpieczne prowadzenie ruchu pociągów oraz bezpieczeństwo podróżnych jest dla nasze Spółki, a tym samym i dla Zakładu Linii Kolejowych w Zielonej Górze, jednym z najważniejszych priorytetów naszej działalności – tłumaczy PKP.
Pan radny niech się opamięta ze swoimi pomysłami. Piesi powinni spokojnie przejść przez tunel bez narażenia przez pajaców na swoich kółkach. Brawo PKP. Brońmy się przed głupotą.