Niewyobrażalne bestialstwo 14-latka. Zabił szczenięta i jeszcze się śmiał (ZDJĘCIA)

6
3064

14-latek z zimną krwią i uśmiechem na ustach zabił małe szczenięta. A jego ojciec sukę, która dopiero urodziła małe psiaki, bił pasem. Za co? Bo dopadła kurę. Bestialstwo? To za mało powiedziane…

Nie powiedział, gdzie są szczeniaki

Do tragicznej sytuacji doszło koło Nowej Soli. Wolontariusze przyjechali do jednego z domostw. Suczka bała się wyjść do nich. – Kiedy udało nam się wyciągnąć suczkę z „budy” zbitej z szafki, zobaczyliśmy nabrzmiałe sutki. Na szyi miała uwiązany łańcuch, w misce resztki zmieszane ze skorupkami jajek – opisują wolontariusze i relacjonują rozmowę z 14-latkiem, który zabił szczeniaki.

– Czy ona ma szczenięta?
– Miała dwa, dzisiaj w nocy urodziła dwa szczeniaki.
– Co się z nimi stało?
– Wyciągnąłem je rano z budy i wyrzuciłem w pole.

Po chwili dodaje śmiejąc się: Rzuciłem nim bardzo daleko, tak by nie można było je znaleźć.

14-latek nie chciał powiedzieć, co zrobił i gdzie porzucił szczeniaki. Wolontariuszom ani policji nie udało się ich odnaleźć. Suczka cały czas wracała do budy. Pilnowała budy. Tu na kocu jeszcze niedawno leżały jej dzieci.

– Mimo starań nie udało nam się odnaleźć szczeniąt. 14-latek odmówił współpracy, wskazania dokładnego miejsca, gdzie zostały wyrzucone. Cały czas podczas trwania czynności interwencyjnych był w świetnych humorze, śmiał się, żartował i kpił z całej sytuacji. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze Policji, którzy dołączyli do ponownych poszukiwań. Niestety… z interwencji wróciliśmy tylko z suczką. Śnieżyneczka została przewieziona do gabinetu weterynaryjnego, gdzie potwierdzono. Z racji wielkości macicy, długości złogów macicy istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że suczka miała więcej szczeniąt niż dwa oseski, o których powiedział nam oprawca. Suczka ma także stwierdzony silny obrzęk gruczołu mlekowego, zastój mleka – wyjaśnia OTOZ Animals z Zielonej Góry.

Jak pomóc suczce?

By pomóc wolontariuszom w utrzymaniu suczki można wpłacać pieniądze, które pomogą w opłacaniu hoteliku. Ważne jest także znalezienie dla niej domu. – Prosimy o dom dla tej łagodnej, delikatnej suczki. Suczka akceptuje psiaki i kociaki. Nie wykazuje żadnej agresji. Kontakt w sprawie adopcji: tel. 576-201-322 – informuje OTOZ Animals.

– Prosimy o pomoc w utrzymaniu suczki – opłaceniu hoteliku. Miesięczny koszt wynosi 450 zł. Prosimy również o wsparcie jej leczenia, szczepień, odrobaczeń, oraz w przyszłości sterylizacji – apeluje OTOZ

96 1020 5402 0000 0702 0326 6210
OTOZ ANIMALS Inspektorat Zielona Góra
z dopiskiem „Śnieżyneczka”

Przelewy zagraniczne:
PL96102054020000070203266210
KOD BIC (Swift) BPKOPLPW
paypal: otoz.zgora@gmail.com
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/sniezyneczka

lub WYŚLIJ SMSA na NUMER 72365 o TREŚCI S9899 Koszt 2,46 brutto (w tym VAT)

Publié par OTOZ Animals – Inspektorat Zielona Góra sur mardi 20 mars 2018

PODZIEL SIĘ

6 KOMENTARZE

  1. proponuję, aby sąd obciążył kosztami utrzymania i leczenia byłych właścicieli. Do tego kara odstraszająca. Najlepiej finansowa, najbardziej boli.

  2. Gdyby tak redakcja wypowiedziała się równie stanowczo o mordowanych dzieciach poczętych, tylko dlatego że stwierdzono u nich jeden chromosom za dużo… One też chcą żyć , nie daje się im szans dziennie zabija się z tego powodu w Polsce troje dzieci. Poza tym diagnozy prenatalne często są nietrafione…

  3. Ja uważam , że 14 latek pownien poniesc konsekwencje swoich czynów. To juz nie dziecko i wie co zrobił bardzo dobrze. Dla rodziców tego szczyla również odpowiednia kara.!

  4. 14 latek powinien zostać poddany karze rozczłonkowania, oczywiście na oczach rodziców, ojciec powinien dostać 75 batów i posypywany w trakcie solą powinien się modlić, najlepiej do swego boga ( z małej litery – bo nie ma imienia). matkę dziecka oślepić, by nastepnym razem nie miała świadomości wyboru debila do związku. WYKONAĆ. To wszystko sądzie z lekka wysoki.

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here