Miasto zapomniało o moście w Cigacicach?

2
1806
fot. wikimedia/ MOs810

O konieczności remontu mostu w Cigacicach mówi się od lat. O tym wspominają i mieszkańcy i radni, zwłaszcza radny Andrzej Brachmański, który już kolejny raz pyta miasto o działania w kierunku modernizacji mostu, bo ten niebawem może stanowić poważne zagrożenie. Czy coś się zmieni?

Most w złym stanie, ale konkretnych działań brak

Warto zauważyć, że niebawem do mostu w Cigacicach dojedziemy rowerem. Prace nad budową ścieżki rowerowej na trasie Zawada-Krępa-Cigacice już trwa (czytaj: Ścieżka rowerowa, aż do Odry już powstaje). Informacji o pracach nad mostem w Cigacicach niestety nie ma. – Jaka jest mapa drogowa dochodzenia do remontu starego mostu w Cigacicach? Mam wrażenie, że wszyscy zajmujemy się różnymi rzeczami, ale zapominamy o tym, co za chwilę będzie bardzo niebezpieczne. Ja rok temu zadałem pytanie w tej sprawie. Nic się nie dzieje w tej sprawie, więc zadaje je po raz kolejny, być może, jako wyraz bezsilności, i oczekuje od Pan Prezydenta Kaliszuka, który za te rzeczy odpowiada, odpowiedzi, co my z tym fantem zamierzamy zrobić zanim ten most się zawali? – pytał radny Brachmański nie kryjąc zniecierpliwienia.

Szpital ważniejszy?

Most w Cigacicach musi poczekać na decyzję Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, gdzie funkcję Sekretarza Stanu pełni Jerzy Materna. Poseł, jednak ostatnim czasem głośno wypowiada się w kwestii nowego szpitala, o moście w Cigacicach wiadomo niewiele (czytaj: Nowy szpital w Zielonej Górze? Starcie E. Polak i J. Materny). Kiedy możemy spodziewać się konkretnych informacji? Miasto odpowiada wymijająco – Czekamy na ostateczne wyniki Studium Wykonalności projektu dostosowania rzeki Odry do III lub IV klasy żeglowności, przygotowywanego przez Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, które określi, czy most pozostanie w obecnej formie lub czy nie będzie musiał być podniesiony – czytamy oświadczenie magistratu w tej sprawie.

PODZIEL SIĘ

2 KOMENTARZE

  1. A po co miastu ten most? Przecież Zielona Góra kończy się ok 2 km przed mostem. Stara kupa przerdzewiałego żelaziwa, tego nawet już do huty nie wezmą. Jak się zawali oby jak najszybciej, to Materna będzie miał zajęcie i nie będzie budował w Zielonej Górze zamku na wodzie czyt. szpitala.

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here