Wprawdzie przez kilka dni był śnieg, ale zima jest coraz cieplejsza, a lodowiska jak nie było tak nie ma. Mieszkańcy miasta pytają prezydenta, czy w końcu powstanie kryte lodowisko, bo ileż można czekać na solidny mróz?
Wzgórza Piastowskie to jedyna opcja?
Tylko nieliczni mogą pochwalić się w tym roku jazdą na łyżwach. Mrozu nie ma, więc odkryte lodowiska nie funkcjonują. Zniecierpliwieni mieszkańcy pytają prezydenta o szanse na kryte lodowisko. – Plan rewitalizacji Wzgórz Piastowskich zakładał również wybudowanie krytego lodowiska – powiedział prezydent Janusz Kubicki podczas rozmowy w Radiu Index. – To wstyd. Wstyd nie tylko dla miasta, ale też dla województwa, ze tego typu obiektów prawie nie ma. Mam nadzieję, że uda nam się wybudować kiedyś takie lodowisko, bo przy takich warunkach jak dzisiaj, otwarte lodowiska nie sprawdzają się – powiedział prezydent, ale w żaden sposób nie odniósł się do ewentualnych, alternatywnych miejsc powstania takiego lodowiska. A o rewitalizacji i pewnych konfliktach na linii miasto – województwo pisaliśmy nieco wcześniej (czytaj: Prezydent robi na złość marszałek? Odwet za rewitalizację).
Ciepła w Zielonej Górze ? Ale już dla Gorzowa czy Wrocławia zimna, bo tam funkcjonują lodowiska od grudnia pod gołym niebem i nie znajdują dzisiątek wymówek, aby zaoszczędzić na mieszkańcach …
Już od dawna wszyscy podpowiadają, że lodowisko kryte można postawić przy CRS ale NIE. Prezydent przy CRS wycina lasy i „stawia” galerię. A jest tu już infrastruktura sportowa i parking. Tak prezydencie jest tu już parking. Nie, pan się ciągle upiera na lodowisko przy wzgórzach piastowskich.
sęk w tym, że parkingu nie można „zrewitalizować”, wiec nikt nie da na to kasy…