Gdzie wyemigrować w Niemczech? Oto najlepsze miasta na nowe życie

0
6845
fot. materiały prasowe

Emigracja do Niemiec jest trudną decyzją, ale zwykle efekty pozytywnie zaskakują. Ważne jest to, by właściwie wybrać nowe miejsce do życia – tym razem za zachodnią granicą. Jakie miasta warto wziąć pod uwagę planując zamieszanie w Niemczech?

Emigracja do Niemiec jest trudną decyzją, ale zwykle efekty pozytywnie zaskakują. Ważne jest to, by właściwie wybrać nowe miejsce do życia – tym razem za zachodnią granicą. Jakie miasta warto wziąć pod uwagę planując zamieszanie w Niemczech?

Decyzja zapadła, auto spakowane, kurier do Niemiec – to on może dostarczyć przesyłki – zamówiony. Tak wygląda zwykle ostatni etap przeprowadzki na Zachód. A co znajduje się na samym początku? Oprócz decyzji o emigracji jest również sama analiza, gdzie warto zamieszkać w Niemczech przeprowadzając się z Polski.

Najlepsze miasta w Niemczech do emigracji

Jeśli spojrzeć na listę miast, które uważane są za najciekawsze kierunki w kontekście wyjazdu z Polski, widać przede wszystkim różnorodność. Z jednej strony to duże lokalizacje, w których można liczyć na sporą multikulturowość. Z drugiej – są również zdecydowanie mniejsze, gdzie atmosfera będzie diametralnie inna. Które miasta są uznawane za najciekawsze lokalizacje pod kątem emigracji?

Warto spojrzeć na to, gdzie żyje się w Niemczech najlepiej zdaniem samych Niemców. ZDF i jeden z instytutów badania opinii publicznej analizowało pod tym kątem 400 regionów kraju. Okazało się, że aż 83 proc. Niemców najchętniej zamieszkałaby na wsi. W praktyce jednak – pozostają w miastach. Często wskazywano:

  • Breisgau-Hochschwarzwald – okręg o charakterze rolniczym słynący z długiego życia mieszkańców
  • wyspę Rugen – miejsce, gdzie można liczyć na ładne plaże i wyjątkową w skali Niemiec pogodę
  • Eichstatt – bawarskie miasto wielkości odpowiadającej mniej więcej Słupskowi i mające bardzo mały odsetek bezrobotnych
  • Frankfurt nad Menem – tętniące życiem miasto będące centrum niemieckiej finansjery.

Jednak za najlepsze miasto w Niemczech uznano Monachium. Najważniejszy punkt na mapie Bawarii łączy wszystko to, czego oczekują Niemcy – bardzo wysokie zarobki, poczucie ekskluzywności, niebanalną naturę i bliskość gór.

Generalnie, jak zauważa np. dziennik Bild, wygląda na to, że najlepszym miejscem do życia w Niemczech są regiony południowe. One zdominowały analizy. Dotyczy to szczególnie Bawarii i Badenii-Wirtembergii.

Niestety, idą za tym wysokie koszty utrzymania nieruchomości. Najdroższą lokalizacją przez lata było wspomniane Monachium. Teraz liderem niechlubnego zestawienia został Stuttgart. Za m2 wynajmu trzeba średnio liczyć prawie 11 euro. Sporo? Zakładając, że 11 euro to równowartość ok. 50 zł, wynajem 40-metrowego mieszkania kosztowałby równowartość ok. 2 tys. zł. W praktyce… to ceny zbliżone do polskich. Nie uwzględniają one opłat eksploatacyjnych: gazu, wody, energii elektrycznej, ścieków, wywozu śmieci. Skąd w takim razie ceny 2 tys. euro za wynajem mieszkania 3-pokojowego w Monachium? Podane ceny mają uśrednioną wartość – im bliżej centrum, tym ta bardzo rośnie.

Najgorsze miasta do życia w Niemczech

Jakie lokalizacje uważane są za zły wybór? Coraz częściej odradza się te największe. Oczywiście Frankfurt kusi swoim przepychem, a Berlin – mnogością możliwości. Jednak Niemcy coraz częściej wskazują, że w tak dużych miastach pojawiają się spore problemy logistyczne czy konflikty kulturowe i przestępczość. W efekcie ów Berlin, Norymberga czy Stuttgart wcale nie są tak atrakcyjne, jak mogłoby się wydawać.

Ciekawostką jest fakt, że emigracja dotyczy też samych Niemców. Szczególnie ci najlepiej wykształceni opuszczają kraj, co potwierdzają analizy Federalnego Instytutu Badań Demograficznych. Według jego badań rocznie z Niemiec wyjeżdża ok. 180 tys. osób w przedziale 22-40 lat. Wraca jedynie ok. 130 tys. Emigracja – głównie za wyższymi zarobkami – ukierunkowana jest na Szwajcarię, która przez dekadę zyskała ok. 200 tys. mieszkańców Niemiec. Innymi popularnymi kierunkami są Stany Zjednoczone, Austria i Wielka Brytania.

PODZIEL SIĘ

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here