Większość prac remontowych, które w tym czasie mają miejsce w Zielonej Górze wiąże się z wycinką drzew. Akcja #pamiętamtodrzewo, której pomysłodawcą jest fotograf Paweł Janczaruk, ma upamiętniać te, które pójdą pod topór. Na Winnych Wzgórzach, które maja być miejscem zielonym i rekreacyjnym, nie ma już śladu po wielu drzewach, zamiast nich są tylko pnie.
Winne Wzgórza zmienią się nie do poznania
Według planów Winne Wzgórza mają obfitować w całoroczne i sezonowe atrakcje. Mają być tutaj fontanny, kaskady, labirynt z żywopłotu i wiele więcej (Czytaj: Trwa przebudowa Winnych Wzgórz). Część drzew została zabezpieczona, o czym informował nas Piotr Idzikowski, z-ca dyrektora w firmy Exalo Drilling. S.A, która zajmuje się przebudową terenu przy palmiarni. Jednakże część z nich zostanie wycięta. Pod topór poszły drzewa leżące w bliskiej okolicy Winnych Wzgórz, zaraz za Urzędem Marszałkowskim. Ścięte zostało kilkanaście topoli kanadyjskich.
– Drzewa zostały uznane za niebezpieczne, one są zagrożeniem dla ludzi, korzeniami rozsadzają murki zabezpieczające skarpę przy parkingu. Zostaną zastąpione lipami krymskimi, tam będzie ich tyle, ile ścięto topól. Zaplanowane są też inne drzewa, klony ozdobne, glediczja trójcierniowa. Te topole zostaną zastąpione drzewami długowiecznymi dostosowanymi do siedliska jakie panuje w tym miejscu. Będzie posadzonych dużo drzew, bylin, także kompensata będzie większa niż została zrobiona wycinka – powiedziała Agnieszka Kochańska, ze Studia Architektury, która przygotowała koncepcję zagospodarowania terenu do programu funkcjonalno-użytkowego rewitalizacji parku Wzgórze Winne w Zielonej Górze.
Ludzie przyrodzie zgotowali ten los….a jak tłumaczą wycinkę starodrzewia na Placu Słowiańskim?!!!! też planowany jest plac rozrywek na betonie? Zielona Góra traci swój niepowtarzalny klimat i urok. Wielki żal!!!!