Co z parkiem linowym w Dolinie Gęśnika? Społecznicy przeciwni lokalizacji inwestycji

11
888

W sprawie rewitalizacji Doliny Gęśnika odbyło się już wiele spotkań. Mieszkańcom miasta udało się porozumieć z miastem w sprawie choćby wycinki drzew na tym terenie (wycinka będzie mniejsza). Teraz mieszkańcy spotkają się z radnym Filipem Gryko a także z wykonawcą i projektantem w sprawie parku linowego, który ma powstać w Dolinie Gęśnika. (Więcej o inwestycjach w Dolinie Gęśnika przeczytasz na naszym portalu)

Park linowy dla dzieci. Czy to odpowiednie miejsce?

Park linowy w Dolinie Gęśnika w założeniu ma być dla dzieci od 5 do lat 15. Nie jest to park zamontowany na drzewach. Ma być w pełni samoobsługowy, czyli umożliwiający samodzielną zabawę dzieciom, bez konieczności dozoru i asekuracji ze strony dorosłych. Całość ma być rodzajem ścieżki zdrowia, gdzie dziecko chodzi po różnych elementach (kołki, belki, liny, siatki), jednocześnie trzymając się zawieszonej wyżej liny. PFU zakłada budowę ośmiu różnych tras. Ma tu być również kolejka szynowa dla dzieci o długości 35 m.

Park linowy. wg koncepcji jaką przedstawiono mieszkańcom, ma być zlokalizowany na jednym z cenniejszych przyrodniczo fragmentów doliny, w tzw. Ptasim Raju (na mapie obszar 6). W wyniku wcześniejszych starań mieszkańców projektant wpisał ten teren jako pozostawiony przyrodzie, na ostoję, miejsce rozrodu i siedlisko chronionych ptaków, czyli bez ingerencji ze strony ludzie. I właśnie w tej sprawie odbędą się konsultacje 11 kwietnia o godz. 18.00 w SP 11 na os. Zastalowskim w sali 113. – Zapraszamy wszystkich zainteresowanych – zachęcają społecznicy.

 

⚠️11 kwietnia, g. 18:00, SP 11 na os. Zastalowskim, sala 113 -Spotkanie konsultacyjne ws. inwestycji w dolinie…

Publiée par Paweł Zalewski sur mardi 10 avril 2018

PODZIEL SIĘ

11 KOMENTARZE

  1. @toTomku
    Społecznicy starają się zachować jakiś umiar przy inwestycjach i w miarę możliwości chronić cenne obszary przyrodnicze. Szkoda, że w magistracie trudno o partnerstwo i obawiam się, że również z dobrą wolą do kompromisów też nie jest lekko. Władze miasta chcą koniecznie szybko wydać pieniądze, byle przed wyborami było się czym pochwalić. Ale jako mieszkańcowi bardziej zależy mi na tym, żeby dobrze i racjonalnie spożytkować te olbrzymie unijne środki. Szczególnie, że najprawdopodobniej więcej w historii już się one nie przytrafią naszemu miastu ani krajowi. Róbmy, ale z głową! Apeluję o umiar i zdrowe podejście. Zamiast różnej maści „babeczek” od włodarzy.

  2. Pięknie powstaje chodnik w dolinie w kierunku ulicy Rzeźniczaka, tylko dlaczego ma on stopnie. Wózkiem z dzieckiem nie będzie łatwo się poruszać, co maja również powiedzieć osoby niepełnosprawne? Podobnie jest od strony ulicy Obywatelskiej w dodatku ten chodnik bardzo wąski.

  3. To chyba niestety nie chodzi o to, żeby było lepiej mieszkańcom. Tylko, żeby się można było pochwalić mocą atrakcji w folderach wyborczych. Mam nadzieję, że jakieś podjazdy dla wózków i rowerów zostaną wykonane, póki co przesunęli termin oddania z marca-kwietnia na sierpień. No cóż, pożyjemy… zobaczymy.

  4. Nie społecznicy a mieszkańcy nie zgadzają się na ten park linowy pod oknami nikt nie pyta nas o zgode.

  5. Pakrki powinny być pełne dzew krzewów polan na ktorych ludzie piknikują rabatek kwiatowych Dodatkowo ławki ( z oparciem) gustowne latarnie, zwirowe scieżki, jakaś klasyczna fontanna posag czy pomnik, no i staw z kaczkami. A u nas jak projektuką to pierwsze co wycinka drzew potem betonowe płytki ławki bez oparcia. No i obowiazkowo silawnia czy inne głowno pasujace idealnie do parku. O plastikowych lezakach nie wspominając. Szkoda że ludzie bez głowy to projektują.

  6. Mam nadzieję że park tysiąclecia ktoś z głową zaprojektuje. I sorka za błedy w poprzednim komentarzu ( pisane na szybko bez słownika w telefonie 😉 )

  7. No nie… az slabo mi sie zrobilo jak to przeczytalam.. czy temu radnemu juz zupelnie sie w glowie poprzestawialo ? juz tak malo zieleni zostalo na naszym osiedlu… 1 mln mozna zagospodarowac w inny sposob – niekoniecznie niszczac przyrode…a tak wogle to czy taka zmiana w planach nie wymaga powiadomienia mieszkancow ul. Rzezniczaka ? Mam takie odczucie ze to jest robione za naszymi plecami.. 😑

  8. Niewatpliwie byłaby to atrakcja dla dzieci ale nie musi być przecież w tym miejscu… ludzie … jest tyle różnych terenów które można by było wykorzystać na ten cel. Przeznaczenie akurat tego terenu to jakies nieporozumienie.
    Kogo to jest pomysł, ktoś wie? Przecież jeden radny nie może spowodować zniszczeń tego miejsca… masakra

  9. Ta czesc doliny ktora ma dotknac inwestycja jest opisywana jako „jedna z cenniejszych przyrodniczo” a dalej jest mowa o kolejce szynowej ??? Czy to sa jakies zarty ? Czy jest jeszcze szansa na zastopowanie tego chorego pomyslu ?

Skomentuj

Please enter your comment!
Please enter your name here