Na deptaku do niedawna była półka boockrossingowa, czyli tzw. wymienialnia książek. Półka przy ratuszu pojawiła się w 2014 roku. Można było z niej brać książki a także zostawiać, te, które już przeczytaliśmy. Niedawno zniknęła.
Co się stało z półką bookcrossingową?
O to, co się stało z gablotą zapytała podczas sesji rady miasta, Grażyna Jaskólska, radna PiS. – Panie Prezydencie, jeszcze nie tak dawno przed ratuszem była metalowa gablota na książki, która była mieszkańcom bardzo przydatna. Mieszkańcy ubolewają, że nie mogą już odstawić swoich książek do takiej gabloty a inni, że nie mogą z tych książek skorzystać. Czy miasto nie mogłoby takiej gabloty ustawić dla mieszkańców, takiej samoobsługowej wypożyczalni i zdawania książek? – pytała radna.
W odpowiedzi magistrat wyjaśnia, że gablota przed ratuszem została zainstalowana z inicjatywy biblioteki i z uwagi na potrzebę prowadzenia stałego nadzoru w zakresie utrzymania czystości i estetyki na przełomie czerwca i lipca br. zostanie zamontowana przed budynkiem biblioteki przy ul. Aleja Wojska Polskiego.